#include "time.h"
#include "stdlib.h"
int main()
{
int sec = 1;
int min = 60*sec;
int h = 60*min;
sleep(4*h+30*min);
system("./foobar2000.exe budzenie.fpl");
return 0;
}
Może się okazać trochę niedokładny ale trudno się mówi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dawno nic nie pisałem i umiem tylko w Pascalu, ale się zobaczy...
OdpowiedzUsuńprocedure zerodowanny;
var zer: vizir;
i: integer;
begin
zer:=0;
for i:= 1 to wanna do zer:=zer*zer;
end
Nikt jeszcze nie znalazł skrzępy w tej procedurze? To niniejszym rozpisuję konkurs, kto pierwszy ją wychwyci, jeśli będzie to przed końcem tygodnia, dostanie pączka :P O.
OdpowiedzUsuńSą nawet trzy.
OdpowiedzUsuń1) zer:=0
Aby wykonac takie podstawienie "zer" musi byc integer, ewentualnie float. Dla "vizir" raczej nie zadziala.
2) wanna nie jest zadeklarowane
3) nie ma srednika po end, a chyba jest on wymagany
Osobiscie wole pythona od pascala. Bardzo przyjemny jezyk... nie trzeba deklarowac zmiennych, zadnych srednikow na koncu linjki, zadnych beginow-i-endow...
Wanna i podstawienie są odrealnione planowo :P A brak średnika to literówka nie skrzępa.
OdpowiedzUsuńHem hem,
OdpowiedzUsuńWięc tak naprawdę to chodzi o to, że ta procedura nic nie robi ani nie zwraca :P Liczy zero do wanny, ale to jest zapisane w zmiennej lokalnej która się fhtagnizuje po zakończniu procedury i koniec końców nic spoza niej nie wychodzi.
VIZIR! :P
Procedury w Pascalu tym wlasnie roznia sie od funkcji, ze nic nie zwracaja :D
OdpowiedzUsuńAle coś robią -_- Nie zwracają same w sobie, ale albo coś piszą, albo zmieniają jakąś zmienną globalną - cokolwiek -_-
OdpowiedzUsuń