środa, marca 29, 2006

Czas... czas... czas...

...nie goni nas? Chyba jednak goni. Ostatnio zaczyna mi go bardzo brakować, a przynajmniej tej części, której nie wypełnia nauka czy inne zajęcia.

Wczoraj, dzis i jutro mamy rekolekcje - z tej okazji prezentuję wykonany dziś przy udziale Koguta oksymoron:



To tyle na dziś! Idę spać. Jutro sprawdzian z fizyki, pojutrze z matmy, popojutrze wyjeżdzam... a potem trzeba oddać plan prezentacji z polskiego! Argh!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz