wtorek, kwietnia 04, 2006

O wiośnie, maturze i kiełbasie słów kilka

Wiosna... na reszcie. Pewien ktoś :-) powiedział że działa na baterie słoneczne... Ja chyba też. Zdaje się jednak, że nie na wszystkich działa ono pozytywnie...
KogHutt: (20:25)
słyszałeś? ten z patykiem i z simkiem
?
Tener: (20:25)
nie wiem
chyba nie
KogHutt: (20:26)
Patyk: X powiedziała, że mnie zabije, zgadnij jak ?
Kogut: Umrzesz z przemęczenia.
(20:27)
Simek: hm... jak to było...
(20:28)
kurde, nie pamiętam


Zaś co do matury... dokładnie za miesiąc jest pisemny polski. Jakoś nie chce mi się wierzyć w to, jak szybko ten czas przeszedł... trochę nostalgii wkrada się w te dni.

Ale cóż zrobić - teraz jest Czas Kiełbasy...


Tak na zakończenie link z kilkoma filmami:

http://video.google.com/videosearch?q=2lo

Do zobaczenia!

2 komentarze:

  1. Anonimowy10:25 PM

    Tak w ogóle to czego brak komentarzy? Najlepszy blog jakiego w życiu widziałem! Keep up the good work, Skrzępa!

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy12:35 AM

    Racja, blog dobry, to ja tez skomentuje :). Szkoda ze nie ma tez pełnej wersji dialogu miedzy mną Kogutem i PAtykiem, bo był powalający :D.

    OdpowiedzUsuń